Kolarski Jesienny Wyścig Terenowy
Wtorek, 11 listopada 2008
· Komentarze(1)
Kategoria <50km, Ze zdjęciami, Samotnie, Zawody
Kolarski Jesienny Wyścig Terenowy o Puchar Prezydenta Miasta Jaworzna i Proboszcza Pieczysk
Wyścig ciężki pod względem psychologicznym - dodatkowo stres związany z tym, że były to moje pierwsze zawody. Na szczęście dałem rady, nie zebrałem żadnego dubla, dojechałem na 19 miejscu (23 uczestników, z czego 2 zdyskwalifikowanych oraz 3 którzy zostali zdublowani i musieli zakończyć wyścig przed dojazdem do mety). Na pierwszym okrążeniu zaliczona konkretna gleba, na szczęście nie rozwaliłem głowy o pobliski murek. Kolano zdarte do krwi, nadgarstek uszkodzony, ale przejechałem następne 25km.
Największe moje zwycięstwo - dojechałem do mety! Tylko to się liczy :)
Plan na przyszły rok - zawody, zawody, zawody! Może nawet jakiś klub???
Podsumowanie:
Dystans: 31km
Średnia Prędkość: 20,67km/h
Maxymalna prędkość: 40,6km/h
Czas: 01:30:49
Walka z dystansem, zmęczeniem i psychiką :D
Pętle bardzo rozwalają psychicznie
Wyścig ciężki pod względem psychologicznym - dodatkowo stres związany z tym, że były to moje pierwsze zawody. Na szczęście dałem rady, nie zebrałem żadnego dubla, dojechałem na 19 miejscu (23 uczestników, z czego 2 zdyskwalifikowanych oraz 3 którzy zostali zdublowani i musieli zakończyć wyścig przed dojazdem do mety). Na pierwszym okrążeniu zaliczona konkretna gleba, na szczęście nie rozwaliłem głowy o pobliski murek. Kolano zdarte do krwi, nadgarstek uszkodzony, ale przejechałem następne 25km.
Największe moje zwycięstwo - dojechałem do mety! Tylko to się liczy :)
Plan na przyszły rok - zawody, zawody, zawody! Może nawet jakiś klub???
Podsumowanie:
Dystans: 31km
Średnia Prędkość: 20,67km/h
Maxymalna prędkość: 40,6km/h
Czas: 01:30:49
Walka z dystansem, zmęczeniem i psychiką :D
Pętle bardzo rozwalają psychicznie