Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2009

Dystans całkowity:100.86 km (w terenie 80.00 km; 79.32%)
Czas w ruchu:07:27
Średnia prędkość:13.54 km/h
Maksymalna prędkość:51.60 km/h
Suma podjazdów:2303 m
Maks. tętno maksymalne:187 (91 %)
Maks. tętno średnie:148 (72 %)
Suma kalorii:5114 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:20.17 km i 1h 29m
Więcej statystyk

134 minuty i II zimowe zdobycie Wzgórza Św. Wandy

Niedziela, 15 lutego 2009 · Komentarze(1)
Odkąd 3 dni temu zaczął padać śnieg, od tąd czekałem na dzień kiedy wreszcie będę mógł iść na rower. Dziś wreszcie się udało.
Świeżego śniegu po piasty, temp. w okolicach -2°C - ciężkie, lecz naprawdę piękne warunki. Zaowocowało to stu dwudziestoma minutami jazdy, paroma glebami i zimowym zdobyciem Wzgórza Św. Wandy. Tempo miałbym szybsze gdybym biegł z tym rowerem, ale przecież nie o to chodziło. Zabawa przednia, mimo paru kryzysów.

Podsumowanie:
Dystans: 24,7km
Średnia Prędkość: 10,9km/h
Maxymalna prędkość: 51,6km/h
Średnie tempo: 5:16/km
Spalone kalorie: 1228
Średnie tętno: 145 BPM (71% max HR)
Maxymalne tętno: 172 BPM (84% max HR)
Łączne przewyższenia: 514m
Maxymalne nachylenie: 16% / -13%
Czas: 2:14:51


Pada śnieg, pada śnieg... już od trzech dni ;P


Nawet nie trzeba było podkładać kasku. Śnieg idealnie trzymał rower


To mówi samo za siebie


Sarny... Było ich z 5


Jak Kross to Kross!!!






Mała gleba prosto w śnieg...




Staw Górnik


WTF?


Ja & wieża na wzgórzu

Karolinki + 70min w lesie

Wtorek, 10 lutego 2009 · Komentarze(1)
Ogólnie kręcenie po lesie w okolicach Boliny

Podsumowanie:
Dystans: 15,95km
Średnia Prędkość: 13,5km/h
Maxymalna prędkość: 51,2km/h
Średnie tempo: 4:26/km
Spalone kalorie: 703
Średnie tętno: 135 BPM (66% max HR)
Maxymalne tętno: 171 BPM (83% max HR)
Łączne przewyższenia: 312m
Maxymalne nachylenie: 19% / -13%
Czas: 1:10:48.78

Foty:

Przez las...


Chwila przerwy na mostku


Mostek c.d.


Gram z rowerem w szachy bez pionków ;P


Jedyne ślady na śniegu










Może malucha prosto z lasu?

Trening zdjęciowo-filmowy

Środa, 4 lutego 2009 · Komentarze(1)
Na początek bolesna gleba na rondzie (dopompowane gumy + lód), a potem standardowe 90 minut po lesie. Nie utrzymane praktycznie żadne strefy tętna, częste przerwy + pół godziny skakania na małej skoczni w lesie ;] Więcej zabawy niz treningu.
Dodatkowo masa zdjęć i filmików.

Podsumowanie:
Dystans: 19,4km
Średnia Prędkość: 14,5km/h
Maxymalna prędkość: 41,0km/h
Średnie tempo: 3:56/km
Spalone kalorie: 975
Średnie tętno: 138 BPM (67% max HR)
Maxymalne tętno: 175 BPM (85% max HR)
Łączne przewyższenia: 462m
Maxymalne nachylenie: 22% / -18%
Czas: 1:19:51

Zdjęcia:

Jaaaaaaaaaadę...


...i nie umiem się zatrzymać ;P


Danek też jedzie!

Rowerowy + test

Wtorek, 3 lutego 2009 · Komentarze(0)
O 11:45 na Bytomską po klocki hamulcowe i łyżki do opon, Danek po łańcuch, a dalej 2 pętle i test. Wynik: 00:06:27 ;] Mimo starań nie udało mi się osiągnąć nawet 200BPM, a co dopiero mówić o maksymalnym 204BPM. Tętno zatrzymało się przy 187BPM

Podsumowanie:
Dystans: 19,6km
Średnia Prędkość: 16,2km/h
Maxymalna prędkość: 44,7km/h
Średnie tempo: 3:52/km
Spalone kalorie: 1097
Średnie tętno: 142 BPM (69% max HR)
Maxymalne tętno: 187 BPM (97% max HR)
Łączne przewyższenia: 515m
Maxymalne nachylenie: 21% / -24%
Czas: 1:12:32

Eksploracja leśnych ścieżek

Niedziela, 1 lutego 2009 · Komentarze(1)
Systematyczny trening jest mi potrzebny, a dodatkowo wydarzenia ostatniej nocy kazały mi wziąć rower i pokatować leśne ścieżki. Gdy tylko dojechałem na Rozalkę postanowiłem jednak z eksplorować jedną leśną drogę obok której zawsze przejeżdżam, a nigdy w nią nie wjeżdżam. Jako, że dojechałem do drogi szybkiego ruchu, więc odbiłem w małą ścieżynkę wydeptaną jedynie przez sarnę czy też inne zwierzę leśne. Tym sposobem zapuszczałem się coraz bardziej w las i zwiedziłem dokładnie cały kawałek obok Rozalki. Nagle dojeżdżając do domniemanej polany 20m przede mną przebiegły 2 "dziki". Jak się okazało były to po prostu samochody na autostradzie do której właśnie dojechałem. Słuchawki na uszach zagłuszyły hałas samochodów, a wyobraźnia zrobiła swoje xD
Pięknie się tak jeździło w istnie zimowej atmosferze, dużo zrobionych zdjęć. Po 40 minutach dojechałem do dróżki którą właściwie miałem jechać. Podjazd "Żółte kamienie" na starej Wesołej wbił mnie w nastrój treningowy. Zrobiłem 3 pętle na górce, w tym jedną jako test przed testem jaki planujemy z Danielem (ku pamięci: wynik 7:26.69). Potem do domciu. Z lasu wyjeżdżałem z rowerem oblepionym czystym, białym śniegiem, a do domu dotarłem oblepiony brudnym, czarnym gównem - wkurzająca kolej rzeczy. Jakby nie mogło być na odwrót xD

Podsumowanie:
Dystans: 21,21km
Średnia Prędkość: 14,0km/h
Maxymalna prędkość: 34,3km/h
Średnie tempo: 4:18/km
Spalone kalorie: 1111
Średnie tętno: 148 BPM (72% max HR)
Maxymalne tętno: 181 BPM (88% max HR)
Łączne przewyższenia: 500m
Maxymalne nachylenie: 15% / -14%
Czas: 1:31:11.45

Foty:

Podjazd na pętle treningową




Jazda po tropach sarny


Temp. +6°C


Pełno tego w lesie, i naprawdę pięknie wygląda. Tworzy zielonkawy kobierzec na białym śniegu