Wybrałem się z Laciem do lasu
Wtorek, 27 maja 2008
· Komentarze(0)
Kategoria <50km, Bez zdjęć, Trening, W towarzystwie
Wybrałem się z Laciem do lasu na wykonanie pewnej tajnej misji. Na miejscu mieli na nas czekać McKermit i DonTomisławo. Niestety na miejsce przybyliśmy godzinę po czasie i nie zastaliśmy nikogo. Ruszyliśmy w stronę Boliny, aby ich poszukać. Fajnie się jechało, więc jechaliśmy, jechaliśmy i jechaliśmy... Dojechaliśmy nad Bolinę. Przeprawiliśmy się przez nasyp kolejowy i stwierdziliśmy, że jedziemy na 3 stawy. Po drodze wstąpiliśmy po kuzyna Laćka, którego nie było w domu. Przez Rybaczówkę dojechaliśmy na 3 stawy. Ruszyliśmy w okolice Kliniki okulistycznej do babci Lacia. Stamtąd powróciliśmy na 3 stawy i przez Korre'e i katowicki Janów dojechaliśmy do domu
Podsumowanie
Dystans: 37,4km
Średnia Prędkość: 20,03km/h (Laciu `trochę` spowalniał)
Maxymalna prędkość: 55,4km/h
Czas: 1:50:18
Podsumowanie
Dystans: 37,4km
Średnia Prędkość: 20,03km/h (Laciu `trochę` spowalniał)
Maxymalna prędkość: 55,4km/h
Czas: 1:50:18